Fleshlight® Flight masturbator

Korzystanie z tego masturbatora to sama przyjemność. Ciasny rękaw zapewnia intensywne doznania. Miły w dotyku, daje wrażenie prawdziwej skóry. Godny polecenia.

Kupiłam dla męża jako prezent zachęcona opiniami sprawdza się w 100% jako gra wstępna.

A ja jestem bardzo zawiedziony, to nasza 3 zabawka tego typu, wcześniej była Tenga ostatnio Tenga Air-Tech masturbator - strong i do niego będę się odnosić.
Tenga jest odrobinę mniejsza ale w użytkowaniu to nie przeszkadza. Na samym końcu uderzysz w miękką ściankę rękawa, we Fleshlight Flight uderzysz w plastikową obudowę. Ja preferuje całościowe pieszczoty (pełne ruchy, a nie tylko część) Tenga jest do tego stworzona jej wypustki są urozmaicone i to da się wyczuć. Ten Fleshlight Flight zawiódł mnie po całej linii, tu na końcu nic nie czuć i możesz uderzać w plastik, bo rękaw jest otwarty. Materiał chyba bardziej jakiś żel, w dotyku jest lepki, ale podczas zabawy jest przyjemny. Wypustki znajdują się na samym początku na końcu tunelu jest gładko, są delikatne prążki, co może pozwala odczuć naturalnych doznań, ale mnie to nie przekonało.
Sam materiał w porównaniu do tengi jest przyjemniejszy, delikatniejszy bardziej naturalny, ale tenga nie jest zła, tak subiektywnie jest inaczej, nie znaczy, że gorzej.
Dla porównania używałem żelu od Fleshlight Flight i od Tengi (srebrny), przy masturbatorze od Fleshlight Flight nie wyczułem znaczącej różnicy, natomiast przy masturbatorze od Tengi żel robi różnicę.
Na koniec samo czyszczenie. Tengę wywiniesz umyjesz osuszysz dokładnie ręcznikiem i chowasz, jak dobrze umyjesz nic nie czujesz później (nawet po kilkunastu użyciach), nie ma tego specyficznego zapachu. Fleshlight płuczesz wodą (producent nie zaleca stosować mydła, czy innych środków myjących) pryskasz Fleshlight Wash płynem do dezynfekcji, płuczesz wodą, pryskasz zostawiasz do wyschnięcia i czujesz specyficzny zapach. Po za tym jak masz w domu dzieci, gdzie to suszysz, żeby nie trzeba było się tłumaczyć, a dość długo schnie.
Mam dość obfite ejakulacje, jeśli zostawisz Fleshlight Flight otwartego, albo odkręcone pokrętło do regulacji ciśnienia, to możesz nabrudzić, z Tęgą ci się to nie przytrafi.
Generalnie jestem zawiedziony, materiał rękawa może lepszy, ale cała zabawa z czyszczeniem, pudrowaniem i same doznania, nie są warte tych pieniędzy. Może edycje Fleshlight Girls są lepsze, nie wiem jeszcze nie testowałem. Ale jeśli zastanawiasz się na pierwszą zabawka tego typu, kup jednorazówki, jak się spodoba kup Tengę Air-Tech.

Tak jak przedmówcy, produkt godny polecenia. Byłem niemało zaskoczony materiałem. Faktycznie realne doznania, które są po prostu świetne! Naprawdę wart polecenia.
Ale jedna uwaga! W zestawie można dokupić uchwyt do prysznica. Niestety uchwyt polecany w sklepie NIE pasuje do tego masturbatora Fleshlight® Flight pilot!