Tenga Spinner Hexa masturbator

Czyszczenie: 7/10 niestety sztywna spirala nie pozwala na wywinięcie zabawki na drugą stronę. Na szczęście otwór jest na tyle szeroki i elastyczny, że można wyczyścić wnętrze. Załączona podstawka, będąca częścią etui, umożliwia higieniczne wyschnięcie produktu.

Przechowywanie i transport: 10/10 niewielki rozmiar i przemyślana obudowa. Etui jest minimalistyczne i niepozorne, nie zdradza charakteru produktu.

Materiał: 8/10 całość wykonana jest z wytrzymałego, miękkiego silikonu. Spirala to twardszy plastik, mocno wyczuwalny pod dłonią, ale nie od środka podczas stymulacji.

Doznania: 6/10 wewnątrz zabawki tworzy się kieszonka z powietrzem, które ma problemy ze swobodnym ujściem i nie pozwala wypustkom dobrze przylegać podczas stymulacji. Spirala zapewnia mniejszy skręt niż oczekiwany, zwłaszcza w porównaniu z innymi produktami tenga (np Flex).Opór przy nasuwaniu zabawki jest przyjemnie wyraźny, wypustki są subtelne ale wyczuwalne. Przy zabawie pod prysznicem woda tak łatwo nie dostaje się do środka.

Chwyt: 9/10 kompaktowe wymiary przedmiotu pozwalają na stabilny i pewny chwyt, wyczuwalna dłonią spirala może rozpraszać.

Niestety zawiodłem się. Po pierwszym użyciu satysfakcja nie była taka na jaką liczyłem. Po dwóch kolejnych użyciach schowałem masturbator do szafki (prawdopodobnie na wieki), spodziewałem się przyjemniejszych doznań, końcowo wyszło w moim odczuciu dosyć słabo, a szkoda wydawało mi się, że Tenga spinner zrewolucjonizuje moje doznania wśród masturbatorów. Ah mogłem dopłacić do Fleshlight Girls, teraz żałuję.

Fajnie, dyskretnie pakowany i wygodny. Trzeba dokładnie czyścić i suszyć, a wtedy jest w idealnym stanie nawet po kilkunastu użyciach. Jestem zadowolony!

fajny gadżet, przyjemny i nie za drogi, Polecam!